cześć ,
cudownie robię parsóweczki i mam misję na dzisiaj w sumie to dwie , dam radę , oh : > . Jutro szkoła , będzie git .
Pogoda się poprawia , skończę lecę na rower coś czuję omomomomomomoommomomom .
Mam nadzieję , że mąż będzie pamiętał o tym co wczoraj mówiłam , bo wszystko może się zdarzyć w obcym kraju i żeby przywiózł mi pomarańczę . jaramsięmax . Coraz bliżej do wakacji , które zaczynamy mniej więcej od 14 czerwca z Olą .
No i jeszcze wycieczka klasy to tydzień wolnego się znajdzie . Muszę spiąć poślady z tą chemią , kurna .
Jutro jak zwykle ciekawy wf , ciekawe co tym razem :D . Została mi jescze rozprawka , jezus .
Gubimy miejsca , odnajdujemy ludzi co krok , budzi się mrok , opada na mój blok i Twój blok , to dla miasta, tak rodzi się noc i widzę Nas tam , niejedna gwiazda szukała tu swego gniazda . I zgasła
Tu każdy żyje , by żyć , ale o sobie już nie wiemy prawie w ogóle nic .
Kolejny mit , puste słowo i krzyk , zamknięte okno . Na końcu i na początku jest samotność .
Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24