SIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEMA.! <3
Zdjęcie z plaży. My modele.
Pogoda Nam dzisiaj dopisała. Rano i w południe było dość chłodno. Natomiast później. Pięknie. <3
Tak by mogło być codziennie. Chłopaki się kąpali, ja nie miałam za bardzo jak, chociaż misiek chciał mnie wrzucić. Nawet jest zdjęcie uwiecznione, ale nie będę się AŻ TAK publicznie ośmieszać. :D
Jutro to w sumie nie wiem co będziemy robić, pewnie po południu pójdziemy gdzieś z rodzicami, a wieczorem może na jakieś karaoke, albo coś w ten kierunek. Okaże się.
Teraz siedzimy sobie. Daniel ogarnia jakiś tekst, ja wpieprzałam chrupki, ale za słono mi. -.-
Chciało mi się spać. Ale spałam sobie jakieś półtorej godziny w dzień.
W nocy niestety, w tym pociągu nie było zbyt wygodnie. -.-
I jeszcze kopiące i krzyczące dziecko i dziadek patrzący się jak szpak w pizde nie umilali atmosfery. (y)
Ale. Dojechaliśmy. Teraz znowu tata nie daje spać. -.-
BOŻE. CO ZA LUDZIE.
Ale tak podsumowując. Zapowiada się najlepszy ze wszystkich możliwych wyjazdów z Miśkiem.
I mam nadzieje, że wytrzyma z moją nienormalną rodziną całe dwa tygodnie. <3
Kocham Cię.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24