Upragniona godzina 00:00 …
Dodaję nową fotkę
Bo pewna osóbka zbuntowała się widząc poprzednie…cuż…
Bo mam nastrój jak bym z grobu wstała…to zdjęcie pasuje…
Bo nudzi mi się w ciemnej samotnej nocy…
Jutro…właściwie dziś, porobi się nowe fotki i je wrzucę…
Jakoś tak mi dziwnie teraz :( Wrzucę swój wierszyk…nie mam co pisać …
Pisałam go dawno…to co jest tu napisane nie jest już aktualne…nieważne…i dobrze!
Sięgam pamięcią w zamglone dni,
Przeszłości nie zwieje wiatr,
Płynące dni sczerniałej krwi,
Księżyca blask, ciemności czart.
Bezimienne stają się łzy,
Chwile zaprzepaszczone w mrok,
Kolejne kłamstwo, oszustwa kły,
Starczy łza…następny krok.
Konające spojrzenia fałszywych dni,
Zmarłe krople krwawych łez,
Łzawe wspomnienia deszczowych chwil,
Serce kochające po świata kres.
Podaruj mi swój śmiech,
Nieskończone bicie kruchych serc,
Krwawa przeszłość śledzi mnie,
Gnijący dzień, płynąca krew.
Szklisty blask księżycowych gwiazd,
Gdzie podział znów się,
Wyjące wilki proszące o blask,
Dawne dni pochłonął lęk…
Żałobny lęk krwistych serc,
Płonące sny zeszłych chwil,
Zbłąkane myśli bolesnych ran,
Opuścił mnie świat, opuścił już bóg.
Zawiodły znaki minionych dróg,
Skłamany świat za oknem śpi,
Nastał mrok na moc twych słów,
Szukałeś szczęścia by prawdę skryć.