[b]Sto stopni przebyć trzeba mi ,
Iść wzwyż ,a zamna krzyk wasz brzmi:
" O srogi jesteś! Czyśmy głaz?" -
Sto stopni przebyć trzeba mi,
A stopniem nikt być nie chce z was.
"To były me stopnie, po nich wszedłem - dlatego musiałem po nich stąpać.
Lecz są tacy, którym się zdawało , że chcę na nich usiąść i odpoczywać "[/b]