Tak okropnie się bała, że to już koniec, że wszystko spieprzyła.I jeszcze wszyscy w szkole przeciwko niej.Szła przez korytarz z uniesioną głową.Wydawał się tak niesamowicie dłużyć i dłużyć.Na końcu stał on.Odwróciła wzrok przeszła obok niego.Łza pojawiła się w oku.I nagle czułe, ciepłe ręce,na jej tułowiu.
-Kocham Cię wiesz?-powiedział szczęśliwy.
-Ale ja Ciebie bardziej.-I miała w dupie, że wszyscy się patrzą i gadają.Ona widziała już tylko jego...
Każde głębsze uczucie prowadzi do cierpienia. Miłość bez cierpienia nie jest miłością.
Zakochaj się, a każdy wszędzie, wszystkie rzeczy,
wszystkie słowa oznaczać będą miłość.
To samo dzieje się, kiedy kogoś utracisz.
Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się strużka wody, to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi taka chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie wszystkim. I nie ma wtedy sensu zastanawiać się, co jest możliwe, a co nie, i czy zdołamy zatrzymać przy sobie ukochaną osobę. Kochać to utracić panowanie nad sobą.
O dziwo, czas, który goi rany, pokazał też, że w życiu można kochać więcej niż jedną osobę.
Ktoś kiedyś powiedział, że w chwili, kiedy zaczynasz zastanawiać się, czy kochasz kogoś, przestałeś go już kochać na zawsze.
Żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy strzelać do niej z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć.
Prawdziwa miłość otwiera ramiona, a zamyka oczy.
Miłość jest dziką siłą. Kiedy próbujemy ją okiełznać, pożera nas. Kiedy próbujemy ją uwięzić, czyni z nas niewolników. Kiedy próbujemy ją zrozumieć, miesza nam w głowach.