DZISIAJ BĘDZIE SAM FOKUS! :D KLIKAĆ 'FAJNE' JEŚLI SIĘ PODOBA!
W KOMENTACH PISAC Z KIM MAJĄ BYC NOTKI I MOZNA DODAWAC NORMALNIE ;D!
STRZAŁKA5 ;)
sprawdź to, bo to nie przejdzie bokiem , bo na bok rzucam okiem. krok za krokiem zdobywam szczyty, składam materiał na płyty.
wierzę w siebie nie liczę na farty, robię hip-hop bo jestem uparty.
To jedyne czym płacę, W głowie mam HC, To czyste thc, To nie witamina c, Tego się nie połyka, To służy do palenia. To inna technika, Hit i styka, Kolejne styki tracę , Taka stylistyka, Dominuje w Ka-ce.
Kiedy wchodzę na ten bit w ręce mam Tyskie w puszce,
w dupie mam jeszcze kilka piw, a już mikrofon na muszce.
Puszczam to w obieg, to będzie chodzić ci po głowie,
Będzie chodzić ci po głowie w domu, w klubie, w samochodzie.
Ej, wolę być chamem, wiesz?
Co pochytane jest, to pochytane będzie w przyszłości zapewne też.
Nieprzewidziane, chcesz wiedzieć co jest grane
Nie wierzę w to, że to jest zapisane w ruchu planet gdzieś.
Być losu panem chcesz? Przestań mnie wielbić
Ja nie przestanę mieć przejebane aż do śmierci.
Wchodzę na bit, to jakbym miał wszystko, za to kocham hip-hop
Lub: kiedy wchodzę na bit, to jakbym miał wszystko wysadzić
Kiedy wchodzę na bit, to po to by zabić, jestem terrorystą, yo!
Będę się dalej piął, pływał po tracku
Dla rapu robię to tak sobie, bez tematu.
Twoja w tym głowa burzyć i budować od nowa
Coś, zaryzykować, nie chować głowy w piasek
Zachować klasę, spróbować zrobić coś przed czasem.
Widzę słońce i promienie przebijające chmury,
Niebo w kolorze purpury, ciągnące po horyzont góry,
Schodzę po schodach, światło odbija woda, siadam na skale
Czuję fale na nogach i odpływam coraz dalej.
Czuję się najwspanialej od bodaj lat miliona - jestem wreszcie
Z powrotem w moim idealnym mieście, pogoda szklana tam też jest
Idę się przejść gdzieś, pełna swoboda, to totalna przygoda - mogę ją przeżyć we śnie
To może powodować, że nie chce mi się wstawać wcześnie
To słowa "relaksować się" pomnożone razy dwieście
Jestem tu sam, bo nikomu nie otwiera się to przejście i wchodzę głębiej,
Widzę z balkonu miraże miejsc, gdzie nigdy nie byłem, a jestem
I chciałbym przebywać częściej, to miejsce istnieje we mnie,
To miejsce jaśnieje szczęściem od lat milionów, czuję się tu jak w domu
Przechodzę portalem, zamykam portal czarem
Kolory nieba jak z bajek, słońce zalewa żarem
Dziesięć, dziewięć,
Osiem, siedem,
Sześć, pięć, cztery,
Trzy, dwa, jeden!
<3