Słoń <3
- Miasto budzi się ze snu, na niebie jasna łuna, Witamy u nas, Przyjaźń, Honor i Duma.
- Wchodzę zawsze oknem, jak nie wpuszczą mnie drzwiami, Pomiędzy nami istnieje prosty regulamin- Swoich się nie rani, swoim się pomaga, Życiowe doświadczenie to twój najważniejszy bagaż.
- Dla ulic, dla miasta, wdychamy ten sam tlen. Po po synu, jedna siła, jeden cel.
- Chcemy coś mieć, po tym jak ucichną ostatnie z braw. Nie jeden cieć ma wlew i nadyma się jak paw.
- Spluwa, którą trzymasz pod poduszką wystrzeli ci w łeb. Lubię pisać mocno, hardcorowo panczlajnowy tekst.
- Jad tarantuli, wygłodniałe szczury, wenery wypełzają z jej rozrodczej dziury, Nieczuły klient rżnie ją jak pług, to szesnasta noc pod rząd, pada już z nóg.
- Jebiąca para ćpunów żebra na przystanku, Marne potłuczyny legendy polskich punków.
- Starszy pan przy trumnie wyciera w rękaw spermę , Z jego kochanki wydobywa się ferment.
PIH <3
- To jak pocisk prosto w twój pysk. Wokół błysk, ambicje nie dają mi żyć..
- To, co miejskie oddaję w hołdzie miastu, Jesteś na swoim albo cudze buty pastuj.
- Jak pierdolona koka, Techniczny nokaut, atak astmy. Skurwysyny już dostają hiperwentylacji.
- Z wysoko w górze uniesioną pięścią. Jedyne co się liczy to zwycięstwo.
- Tutaj dwa do dwóch, pojawiam się jak duch, Czapki z głów, prosta matematyka. Mój świat, moje życie, moja ekipa, Mój plan, liryka, moje pryncypia.
- pierdol to biegnij, nie oglądaj się...
- chodź ze mną, to nie muzyka dla gejów, ich koszmar nie skończy się na moim longplayu.
- to jest rap stąd gdzie niewielu ma dyplom w ręce, a Pana Tadeusza znają tylko w butelce..
- Słońce 8 minut świetlnych od nas.. Kurwa, dlaczego tak krótko trwa orgazm?
- Chcesz wróżyć mi z dłoni? Masz chytry pysk suko.
- Ten sam wiatr śmierci wieje w czterech stronach świata.Co raz jakiś płomień od tego tchnienia wygasa..
PEZET / MAŁOLAT <3
- Znam tylu ludzi, a wciąż jestem samotny, Znam tyle ulic i wszystkie kluby tutaj. Znam tyle kobiet, a większość to idiotki I żadna z nich nie czuje, że chciałaby mnie wysłuchać.
- Bo najlepiej z rodziną wychodzi się na zdjęciach, imprezki, kolesie i przyjęcia. nie płacze po nich w chusteczki Velvet, ale lubi się zakochać od pierwszego dmuchnięcia.
- Pamiętam jak wyszedłem, nie pamiętam jak wróciłem, zapamiętać nie mam siły, lubię zapominać chwile.
- I choć brak mi tchu, brak mi śliny, wypłukuję witaminy, pragnę więcej dopaminy, chcę coś, o czym zapomnimy. Piję, piję, piję, pije, tańczę, lubię to jeśli mnie nie zabije zanim zasnę..
- Chyba lubisz tak oderwać się od niej i gdzieś się nachlać, ale mógłbyś popełnić zbrodnię, gdybyś z innym ją zastał.
- Otwieram butelkę i puszczam stare klasyki. Coś mi przypomina o niej i o tym jak zostałem z niczym..
- Dziś nie ma jej, nie ma nas, nas nie ma, Nie ma nas, w nas nie ma nic. Nie wiem sam, nie wiem, już nie wiem gdzie mam iść i chyba jest ciemno i chyba miała tu ze mną być..
- Układam włosy i prasuję swoje jeansy, I palę papierosa, chyba chciałbym wypić drinka.
- Odkąd ostatnio gadaliśmy to kurwa prześladował mnie pech I przekonałem się jak bardzo dziewuchy mogą popsuć krew.
- Wciąż w pogoni, wciąż nawijam, Moje życie jest zbyt szybkie, parę osób mnie skreśliło. Ziom, minął czas, czas, trochę się zmieniło..
- Odkąd ostatnio gadaliśmy spotkałem Cię przelotem w sklepie I może lepiej, bo nie do końca wiem co mógłbym Ci powiedzieć.
JESZCZE DZISIAJ DODAM 2'GI WPIS. PISZCIE Z KIM MA BYC I JAK SIE PODOBA TO KLIKAC FAJNE ;)
STRZAŁA5! :D