http://www.youtube.com/watch?v=ZJ_aHtfQBrc&feature=related
Notka przemyśleniowa troszkę wcześniej. Zgodnie z moją obietnicą dzisiaj zajmujemy się samobójstwem, wielu z Was zależało na tym wpisie, więc mam nadzieję, że sprostam postawionemu przede mnie zadaniu. :*
Okazuje się, że samobójstwa to plaga w naszym świecie. Badania i statystyki pokazują, że niestety coraz więcej osób, zwłaszcza młodych, odbiera sobie życie, bądź podejmuje takowe próby.. Wydaje mi się, że każdy z nas, a jeśli nie każdy to przynajmniej większość, miała w swoim życiu okres, kiedy mieliśmy kompletnie dość wszystkiego. Marzyliśmy o tym, by położyć się spać i obudzić za jakiś czas, albo wcale.. Przyczyniło się do tego wiele spraw. Kłótnie rodziców, utrata kogoś bliskiego, brak akceptacji wśród rówieśników, problemy sercowe.. To nie tak, jak myślą dorośli, że my tak naprawdę nie znamy życia i guzik wiemy o problemach. Niejednokrotnie młoda osoba, o słabej, jeszcze nieukształtowanej solidnie psychice boryka się z kłopotami, z jakimi nie radzą sobie nawet dwukrotnie starsze od nich osoby. A fakt, że o nich nie wspomina, nie oznacza, że ich nie ma. Są, ukryte, dające się we znaki zwłaszcza, gdy znajdujemy się sami. Gdy mamy czas i idealne warunki do tego, by rozmyślać o problemach i sytuacji, w jakiej jesteśmy. Mrok i doskwierajaca samotność, jeszcze bardziej pogrążają nas w poczuciu beznadziejności i bezradności. Mimo wszystko trzeba mieć mnóstwo odwagi, by przełknąć tą garść tabletek, powiesić się, skoczyć.. Skoro ktoś miał tyle siły w sobie, by posunąć się do czegoś tak strasznego to jak możliwe, że nie poradził sobie z problemami? Trwają debaty na temat tego, czy samobójcy to tchórze, czy wręcz przeciwnie. Ale myślę, że to nie jest istotne. Fakt jest taki, że ktoś odbiera sobie życie, ktoś nagle znika. Zostawiajac po sobie pustkę i ból wśród bliskich, którzy cierpią. Katując się poprzez obarczanie siebie winą za to, co się stało, że nie zareagowali, że czegoś nie zauważyli, albo jakiś sygnał zbagatelizowali. Nie mam pojęcia, co czują takie osoby chwilę przed śmiercią, co czują ich bliscy, gdy dostają wiadomość, że ktoś, kto był tak wspaniały, uśmiechał się za dnia, właśnie sam odebrał sobie życie. Ja kilkakrotnie w swoim życiu dostałam wiadomość, że ktoś bardzo mi bliski próbował odebrać sobie życie. To, co wtedy dzieje się w środku, jest nie do opisania.. Z jednej strony ulga, że tylko tak się to skończyło, z drugiej przerażenie, ze w ogóle ten ktoś mógł chcieć to zrobić i strach, o to co będzie dalej..
Czasami zwykła rozmowa może komuś pomóc, odwlec go od tego chorego pomysłu, pokazać, że nie jest sam, że ma z kim pogadać i jest dla kogoś ważny.
Jeśli ktokolwiek, kiedykolwiek prosi Was o pomoc, wyciąga swoją dłoń, chwyćcie ją i dajcie szanse. Poświęćcie odrobinę swojego czasu, wysłuchajcie, a może właśnie uratujecie komuś życie, staniecie się jego bohaterem i takim małym, aniołkiem stróżem : )
Ubliżając komuś, czy to przez Internet pod postacią anonimowego kozaka, pomyślcie o tym, ze przez Waszą głupotę i potrzebę dogryzienia komuś, ktoś może odebrać sobie najcenniejszy dar jaki ma. Ktoś przez Was może stracić syna, córkę, siostrę, brata, chłopaka, dziewczynę, wnuczkę, wnuczka, SWÓJ CAŁY ŚWIAT.
Każdy chciałby być piękny, szczuplutki i idealny, niczym wyciągnięty z okładki dobrego magazynu. Ale nie każdy musi mieć oszałamiającą urodę, by zdobyć czyjeś serce, by stać się kimś najpiękniejszym. Każdy z nas jest wyjątkowy, każdy piękny na swój sposób, dla jakiegoś wybrańca. Chcąc odebrać sobie życie przez chłopaka/dziewczynę pamiętajcie, że nikt nie jest tego wart. Że sami odbieracie sobie szansę na przeżycie czegoś pięknego, z kimś kto, odwdzięczy si równie ogromną, piękną i szczerą miłością. Pomyślcie też o tym, jak musieliby się czuć ci ludzie wiedząc, że ktoś odebrał sobie przez nich życie. Jak codziennie budzić się i żyć z taką świadomością? Zanim sprawicie komuś przykrość, błagam zastanówcie się 10 razy, postawcie się na miejscu tej osoby. Są lepsze sposoby na rozładowanie stresu, aniżeli wyzywanie, bicie i znęcanie się nad drugim człowiekiem, który też ma uczucia, swoje problemy i może mieć słabą psychikę, która nie udźwignie wszystkiego, co na nią spadło.
A do osób, które myślą, że są w beznadziejnej sytuacji: Pamiętajcie, że z każdej sytuacji jest jakieś wyjście, że każde rozwiązanie jest lepsze od odebrania sobie życia i sprawienia tak cholernego bólu bliskim..
Kinga-cytatyiopisy ;*
Prosze nie kopiowac bez podpisu! :)