http://www.youtube.com/watch?v=9ow4EP3-9Vs
lubię być sama ze swoimi problemami. Tak po prostu. Od dziecka byłam z nimi zupełnie sama , a dziś to już po prostu kwestia przyzwyczajenia.
uśmiechnął się do mnie. poczułam, że urosłam 2 cm
Wstałam rano z łóżka, szybkie ogarnięcie twarzy i wyszłam do sklepu by kupić coś na śniadanie, normalny spontan.. wchodząc do sklepu wpadłam na wyższego ode mnie chłopaka - przystojnego. Przeprosiliśmy się nawzajem i pożegnaliśmy z uśmiechem. Po 10 minutach wychodziłam ze sklepu i zobaczyłam tego samego słodkiego blondyna. Okazało się że wpadając na niego zgubiłam telefon.. oddał mi go i pożegnał się po raz drugi. Patrząc czy wszystko w porządku z telefonem zobaczyłam zapisany jego numer w kontaktach .. uśmiechnęłam się i wróciłam do domu
Dziękuję. - Za co ? - Za Ciebie. Za miłość która była między nami. Za nasze pocałunki i pieszczoty. Za zaufanie, strach i pożądanie. Za setki esów, rozmów na gg. Za nasze spotkania. Za Twoje brązowe oczy i rozmierzwione włosy. Za szczęście jakie mi dałeś. Za to że dzięki Tobie chciało mi się wstać rano. Dziękuję za wszystko. I mimo że się rozstaliśmy, zawsze będę Cię kochać.
Za każdym razem, kiedy patrzysz w moją stronę, uświadamiam sobie coraz bardziej i bardziej, jak bardzo kocham te śliczne oczy.
związała włosy, zmyła makijaż, włączyła komputer. na gg natychmiast sprawdziła, czy jesteś online. ustawiła status dostępności i z kawą w ręku, wypalając jednego papierosa za drugim wpatrywała się w kontakt zapisany Twoim imieniem, czekała aż napiszesz. skończyły się papierosy, kawy też już nie było, a żółte słoneczko zmieniło się w czerwone. nie doczekała się.
'Najgorzej jest w momentach, w których siedzisz, żresz tonami czekoladę i trzymasz w dłoniach telefon z nadzieją na jakikolwiek odzew od kogokolwiek. To się nazywa samotność, której nie jesteś w stanie przezwyciężyć. Włączasz tę samą piosenkę po raz setny i nie widzisz sensu w kilku następnych godzinach, czasami nawet i dniach. To jest ta pieprzona samotność.'
Uwierzyłam, że mogę mieć wszystko to, co chcę, bo wszystko zależy ode mnie, od mojej ambicji, uporu i ciężkiej pracy.
mógłbyś mnie pokochać. urok trybu przypuszczającego.
i nikt mnie nie zatrzymywał. nikt nie powiedział "zostań". nikt za mną nie pobiegł, więc poszłam .
Tylko proszę, nie zabijaj we mnie nadziei. nie zabieraj mojego uśmiechu./amfetamina
każdy z nas ma chociaż jedną osobę, której chciałby coś powiedzieć, ale boi się konsekwencji .
Byłeś pierwszym facetem któremu powiedziałam co czuję. I co z tego mam? Chyba tylko nieprzespane noce, miliony myśli "co by było gdyby..?" i smutek ten cholerny smutek, który ukrywam co dnia za niewidzialną maską...
Tłumienie w sobie życia uczuciowego jest błędem. Każda emocja posiada wartość i wzbogaca życie.
potrzeba wielu miesięcy, lat, aby móc znów spojrzeć sobie w oczy, zamienić kilka zdań, na nowo się dotknąć. tysiące dni muszą minąć, aby wspomnienia tak nie uderzały do głowy, a serce nie krzyczało co chwila, że chce jeszcze. proces odkochiwania się trwa niezmiernie długo i jest do cna wyniszczającym, bolesnym, jednakże skutkuje. pamiętasz, ale już nie kochasz. brakuje Ci Go na razie, ale nie wyrzekłabyś się wszystkiego, gdyby mógł wrócić. na nowo możesz przebywać w Jego towarzystwie, śmiać się z Jego żartów
przy naszych znajomych się nie znamy, tak?
W bezczelny sposób wykorzystywał te swoje kurewsko słodkie oczka.
Życie z drugim człowiekiem polega na tym, że zaczyna się lubić jego dziwactwa.
mówią czas leczy rany, dla mnie czas się zatrzymał, odkąd nie ma Cię przy mnie.
Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego.Na początku ustaliły, że kryje młość, więc zaczeła liczyć. Nadzieja schowała się w chmurach,Piękno w tafli wody, strach w dziupli w drzewie,skromność pod kamieniem, a szalenstwo w krzaku dzikiej róży. Milość doliczyła do 100 i zaczeła szukać. Znalazła nadzieje,strach,piękno,skromność.. Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej róży uderzyła ją w twarz i wykuła jej oczy. Szaleństwo czując się winnie obiecało, że zawsze będzie jej towarzyszyć.Od tej pory miłość jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.'
Jesteś lepszy niż czysta, surowa wybuchowa jazda, lepszy niż prochy niż podwójna dawka koksu niż konopie indyjskie, niż środki halucynogenne, niż ekstaza, kamasutra i tajskie zabawy. Lepszy niż bananowe koktajle, masło orzechowe, niż gwiezdne wojny, lepszy niż Brad Pitt, niż Jimmy Hendrix i Armstrong, pierwszy człowiek na księżycu i święty Mikołaj. lepszy niż wolność. lepszy niż życie.
`Nie zniechęcaj się jednym upadkiem, za dużo możesz stracić
Chodź, nie pytaj mnie dziś o przyszłość .
i nie potrzebuję wiedzieć, kiedy myślałeś o mnie ostatnio..
Wiem,że muzyka jest dobra na wszystko. Ale dźwięki lecące z płyty,kasety czy radia nie przytulą cię,ani nie powiedzą,że cię kochają.
Każda chwila jest dobra na naprawienie tego co się zepsuło
żeby mnie nie zauważył, żeby mnie nie zauważył, żeby mnie nie zauważył ... "SIEEEEMA!!!" ... "kurwa"
Im dłużej myślę, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że w tym co się stało, jest zbyt dużo mojej winy. Dlatego nie mam żalu. Nie przejmuj się mną. Zapomnij. Znajdź kogoś, kto na Ciebie zasługuje bardziej niż ja.
tak nieidealni. a zarazem totalnie perfekcyjni