wczoraj uczyłeś mnie jak kochać, a dziś już nie potrafisz?

dostarczasz mi więcej energi niż zakupy z przyjaciółką <3

will never let you go.

jestem samolubna, niecierpliwa i troche niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę, i czasem jestem trudna do zniesienia.

Ale jesli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne ze nie zaslugujesz na

mnie kiedy jestem najlepsza.  

i sexy and i know it. 

albo to ja jestem jakaś przewrażliwiona, albo to oni mnie nie rozumieją!

to moja przyjaciółka, złamiesz jej serce ja złamie ci kark.

urocze kurwa.

wiesz? gdy chłopakowi zależy, to nawet jakby skały srały a mury pękały skontaktowałby sie z tobą żeby sie spotkac.
wiec weź wyrzuć telefon z rąk i idz zapomnij, nie myśl o nim.

znasz to uczucie? kiedy widzisz go, serce ci bije jak oszalałe, coś jakby wkładało ci szpilki w brzuch, do oczu
napływają łzy,  trzęsiesz sie, a on nawet zwykłego ' cześć ' nie powie?
nie? to nie pierdol ze wiesz jak sie czuje.

kochać? moze być łatwo, jak z samochodem, włączysz silnik i jedziesz dalej. ale byc kochaną?

to już wyższa matematyka.

lepiej nie miec nadzieji, nadzieja wszystko spierdoli. 

dziś , włączyłam TĄ piosenkę. tą naszą, gdy siedziałam w jesienny wieczor na ławce, słuchając właśnie tej piosenki 
i myślałam  o tobie. bardzo mi sie podobałes, zresztą jak każdej dziewczynie. podeszłeś do mnie, zagadałeś.
przez 3 miesiące było jak z bajki . wspólne wieczory, ciągle razem, bylam szczęsliwa.
powtarzałeś, ze zawsze bedziesz kochac. oczywiscie stało sie inaczej, i moje szczęscie sie zawaliło.
minęło już 5 miesięcy od naszego zerwania, a ja .. ciągle, codziennie przychodze na naszą ławke z nadzieją że ty, zawitasz mnie pięknym uśmiechem i otulisz moje zimne ciało.

- kocham cie ..
- no co ty! dawaj wiecej tekstow to komedie napiszemy.

__________________________________________________________

to na tyle jak dzisiaj. :3
do jutra.