36

Chciałabym być powodem Twojej zmiany statusu na fejsie z 'wolny' na 'w związku' :D

- Szukam ideału ...
- No to powodzenia, za 60 lat otworzysz pudło z napisem " Moje dawne miłości " i wiesz co znajdziesz ? Kurz moja droga, kurz..

Siedziała na matmie. Pani kreśliła jakieś wzory na tablicy. W pewnym momencie ktoś zapukał do drzwi. Wszedł On. Przeszły ją dreszcze, szybko odwróciła wzrok. "Pani z biologii prosi Cię na chwile do sali 24" - powiedział w jej stronę. Jak gdyby nigdy nic wstała i wyszła z klasy, kierując się do sali 24. 
"Ekhem.." - usłyszała.  
"Co?! Daj mi spokój..." - odparsknęła wchodząc po schodach. 
"Nie wiem czy wiesz, ale babka z bioli nie chciała nic od Ciebie" - zaśmiał się ironicznie. - "Chciałem Cie tylko zobaczyć." 
"Jesteś kretynem!" - rzuciła w jego stronę i wróciła na matme. 
"I tak mnie kochasz" - usłyszała zza pleców. Już nic nie odpowiedziała. Pomyslała tylko: "tak.. wiem."

Byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.

Czym byłoby życie bez miłości?

Słowa potrafią bardzo mocno  zranić. UWAŻAJ ...

i nie mogę zapomnieć tej Twojej miny jak dowiedziałeś się , że chodzę z kimś innym .

- szukam pracy.

- u mnie?
- tak, chcę zostać Twoim etatowym misiem.

A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

Słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca, a facet nie ten . ;d

Rzućmy monetą, orzeł, zostajesz ze mną, reszka - rzucamy jeszcze raz ;>

Dzisiaj nazywam Cię nic nieznaczącym incydentem w moim życiu. na zawsze pozostaniesz gdzieś tam głęboko w moim sercu, ale muszę iść do przodu i kochać na nowo. życie jest zbyt krótkie, aby marnować je na kochanie jednej osoby. szczególnie tej, która miłości nie odwzajemnia.

Chciałabym faceta, który widząc mnie pijaną zaniósłby mnie na rękach do domu, zamiast robić awantury o to, jak mogłam się tak spić. I wreszcie chciałabym faceta, któremu nie przeszkadzałaby moja cholerna nieśmiałość i ciągle zmiany humorów...

Śpieszmy się kochac ludzi, tak szybko odchodzą :d

Bycie zranionym nie usprawiedliwia ranienia innych, wiesz ?

Nie jestem małą dziewczynką! Nie mówcie mi co mam robić!

Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień.

Przepraszam Was kochani moja przyjaciółka starała się  jak najwięcej dodawać opisów ale nam to nie wyszło , ja nie miałam w ogóle czasu żeby dodawać notki.. Ale teraz mam nadzieję , że to się zmieni :) Wyświetleń mamy coraz mniej :( Musimy to naprawić :) Pozdrawam ;*

+dodajcie do znajomych ;p

+ Komentujcie <3