FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**
[email protected] poczta ;)
Słuchała cały czas jeden piosenki, którą od niego dostała.Tak bardzo pragnęła, żeby On zaśpiewał ją kiedyś dla niej. Była o miłości, o pieprzonej miłości, której nie mogła od niego otrzymać. Słowa piosenki wywoływały łzy w oczach i taki ogromy ból w środku, ból bezsilności. Jej serce jęczało, krzyczało, rozpadało się na jeszcze mniejsze kawałki, a Ona nic nie mogła zrobić. Przyrzekła sobie, że On nigdy się nie dowie tego, że jej serce umiera przez niego.
Nie jesteś tylko imieniem na liście kontaktów. W moim sercu masz osobny pokój i własne łóżko.
Coraz trudniej było jej wstawać. Kiedy rano dzwonił budzik nie miała siły nawet go wyłączyć. Przykrywała głowę poduszkami i walczyła ze łzami.
Bo wiesz? Obok szpilek mam trampki i adidasy, obok sukienek - dresy i szerokie bluzy, nie używam prostownicy, obok pierścionków - paczkę fajek. W mp4 mam piosenki o miłości i rap. Czasem piję wódkę, czasem colę.Ale jedno jest u mnie niezmienne - miłość do Ciebie.
Nie muszę zalać się w trupa i wypalać trzech paczek Marlboro dziennie. Potrafię żyć bez znieczulenia.
Jestem inna, bo nie marzę o romantycznych spacerach przy świetle księżyca, czy oglądaniu wspólnie wschodów słońca. Pragnę tylko wspólnych zakupów w sklepie, esemesów na dobranoc, zwyczajnej, treściwej rozmowy, czy przelotnych pocałunków w czoło na pożegnanie. Nie koniecznie muszą być długie i namiętne. Bo mi wystarczą małe gesty, by poczuć miłość. Bo czasami krótkie tęsknię, oznacza więcej niż tysiąc innych słów.
A tak serio to ja go nie kocham. Wcale nie mdleję na widok iskierek w jego czekoladowych oczach. Wcale nie przepadam za jego toksycznym zapachem. Wcale nie myślę o nim bez przerwy i w ogóle nie lubię jego namiętnych ust. - Mówiła krzyżując palce.
Spójrz w lustro. Co widzisz? Ja Ci powiem co powinnaś. Powinnaś widzieć dziewczynę, przed którą świat stoi otworem, która nie boi się walczyć o swoje pragnienia, i która każdego dnia smaruje chleb marzeniami. Twoim odbiciem powinien być ktoś kto się nie poddaję, dla kogo słowa nie da się, to tylko wymaga więcej czasu. Uwierz, ten obraz zmarnowanego człowieka nie powinien być Tobą.
Mało jest idealnych chłopaków na świecie. Więc jak takiego spotkasz, nie daj mu odejść.
Byłbyś świetnym lekarzem, nikt by nie myślał przy tobie o bólu, tylko o twoich oczach. Byłbyś też świetnym nauczycielem, przedmiot przez ciebie wykładany wydawałby się niezwykle interesujący. Byłbyś cudownym hydraulikiem, pewnie specjalnie co 5 minut sama bym coś psuła i dzwoniła po ciebie, żebyś naprawił coś w umywalce a przy okazji moje serce.
Jeśli nie umiesz kochać, to się za to nie bierz!
Widywałam ich codziennie w pobliskim parku , o tej samej godzinie co zawsze , zawsze tak samo szczęśliwi . Spotykali się coraz zadziej . Wydawało mi się że on od dłuższego czasu chce jej coś powiedzieć , ale ona robi wszystko by być blisko niego , a on nie potrafił jej zranić . Tego dnia widziałam jak czekała na niego w parku , na tej samej ławce co zawsze , chyba cieszyła się na spotkanie z nim . Dawno ich razem nie widziałam . Gdy zobaczyła go za zakrętem prawie skakała ze szczęścia . Był całym jej światem . Po wyrazie twarzy wiedziałam , że dziś jej to powie . Przywitał się jak gdyby nigdy nic . Zwykły buziak w policzek . Jakoś rozmowa się im nie kleiła . Dopiero po jakimś czasie zauważyłam że zaczęli się kłócić . Widziałam jak spływały jej łzy , a on nic nie zrobił , tylko mówił coś dalej . Nie wiem co konkretnie , stałam za daleko . Wiedziałam tylko że to ją strasznie boli . Zaczęła na niego krzyczeć , podeszła bliżej i przytuliła się do niego , a on odepchną ją , odkręcił się i odszedł . Rzuciła w niego kamieniem , tak jak by chciała pozbyć się miłości do niego . Podeszłam bliżej . Gdy się odkręcił i spojrzał na mnie wyczytałam z jego twarzy proszę zaopiekuj się kolejnym złamanym sercem . Ona usiadła na ich ławce , podkuliła nogi i płakała . Podeszłam do niej , bo wiedziałam że potrzebuje wsparcia . Wydusiła z siebie tylko kocham go , kocham tego idiotę . Kolejna osoba z sercem do cerowania . Miłości nie ma . To tylko my sobie wmawiamy że istnieje . To tylko nasze urojenia . Przywiązujemy się do jakiejś osoby i wiemy , że prędzej czy później ona odejdzie ,a my będziemy cierpieć