MOŻNA PYTAĆ KLIK :)
FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**
[email protected] poczta ;)
Nowe opowiadanie ;) proszę i czekam na Wasze opinie ;)
Cześć mam na imię Ola mam 17 lat i jestem normalną nastolatką z milionem wad, tysiącem pomysłów i setką problemów. Mam siostrę i brata , mieszkamy w jednorodzinnym domu z mama i tatą . Jesteśmy ogólnie szczęśliwą rodziną , mama uczy matematyki w liceum a tato polskiego i historii w technikum. Ja osobiście chodzę do II klasy liceum o profilu matematyczno-fizycznym zdolności odziedziczyłam po mamie , Ela moja siostra zaczyna I gimnazjum a Krzyś uczęszcza do czwartej klasy podstawówki. Mam kochanego chłopaka jest ode mnie starszy o rok . Darek mieszka z rodzicami i bratem pare kilometrów ode mnie . Jego rodzinę poznałam dokładnie rok temu gdy pojawiłam się u nich pierwszy raz w domu , były to urodziny Kubusia . Od tamtego dnia często odwiedzam dom Darka. Jesteśmy szczęśliwi ze sobą, w sumie nie kłócimy się wcale , zawsze jedno z Nas ustępuje , planujemy ze sobą spędzić całe życie. Ja chce studiować finanse i rachunkowość , a Darek od pewnego czasu mówi coś na temat architektury . Oddalibyśmy wszystko , żeby tak było, żeby było dane nam bycie razem. Wierzymy , że tak będzie. Jeśli chodzi o znajomych Darka ogólnie nie lubię ich są tacy denerwujący , a szczególnie była dziewczyna Darka, która tak bardzo chcę między Nami namieszać. Jutro zostaliśmy zaproszeni na ognisko osiemnastkowe jednej z koleżanek Darka, szczerze to nie mam ochoty tam iść. Zostałabym w domu, ale nie mogę tak ograniczać się i co z tego , że będzie tam Iga dam radę . Darek przyjechał po mnie około 15 gdyż Jego mama miała do mnie jeszcze jakąś sprawę . Od samego początku świetnie się z nią dogadywałam byłam zaskoczona z takich relacji jednak bardzo się z tego cieszyłam bo to zawsze dawało mi kopniaka bo Pani Agnieszka zawsze mnie popierała i nie raz było tak , że była za mną a nie za decyzjami Darka. Ale wiedziałam, że to musiało być tylko chwilowe bo to nie możliwe , żeby wszystko się tak idealnie układało. Pani Agnieszka zaprowadziła mnie do pokoju ,w którym zawsze spałam gdy nocowałam u mojego chłopaka. Siadła ze mną i rozmawiała gdy Darek kończył się zbierać, przyszedł do Nas Kuba i tak w trójkę śmialiśmy się z tego , że Darek zbiera się dłużej niż ja. Naprawdę byłam wtedy taka szczęśliwa, w domu było wszystko dobrze, rodzice się nie kłocili tylko wspierali , miałam świetny kontakt z rodzeństwem no i jeszcze tak dobrze dogadywałam się z rodziną chłopaka. Czego chcieć więcej w szkole byłam jedną z najlepszych uczennic i nic do tego nie miał fakt , że moja mama była tam nauczycielką. Po godzinie czekania na Darka mogliśmy ruszyć na osiemnastkę Kasi .
cdn
Iwona ;)