mail: [email protected]
Michał: Zbierasz na komputer, rower czy złamały ci się skrzypce?
Michalina (pokazując banknot stuzłotowy): Mam kasę.
Michał: To o co chodzi?
Michalina: O nic. Tylko mnie kochaj.
Michał: Mała....
Michalina: No bo jesteś moim tatą.
Opis: Pierwsze spotkanie Michała z Michaliną.
Michał: Wierzysz w cuda?
Michalina: Wyłącznie...
Michał: Ty wszystko wiesz?
Michalina: Nie, ale sporo.
Michał: No, to akurat możesz mieć po mnie.
Michalina: Wątpię, nie wiesz nawet, kiedy są wakacje.
Michał: Ty jesteś jakaś zakręcona kosmitka.
Michalina: Różnie mówią.
Michał: Romeo? Szukam Julii.
Romeo: Wie pan, ja też. Każdy szuka.
Opis: Michał do brata Julii, Romea, którego spotkał w hotelu.
Michał: No właśnie, szkoła. Przecież ty chodzisz do szkoły. Dlaczego nie chodzisz do szkoły?
Michalina: Przecież są wakacje.
Michał: A, no tak. A ja muszę pracować. I to ciężko.
Michalina: Nie zauważyłam.
Michalina: Nie chciałam zjeść musli, to babcia powiedziała, żebym wracała, skąd przyszłam.
Michał: Przecież lubisz musli.
Michalina: Ale nie, jak tęsknię.
Michał: Mama nie dała ci kapci?
Michalina: Psa też mi nie dała.
Michał: To poproś, by ci go przywiozła.
Michalina: Brakuje mi go.
Michał: To weź komórkę i zadzwoń.
Michalina: Zrobię to... po swojemu.
Michał: Nie po swojemu, tylko normalnie.
Michalina: Ale ja nie mam psa! Zimno mi w nóżki.
Michał: Mama też jest taka?
Michalina: Jaka?
Michał: Pyskata?
Michalina: Nie.
Michał: To po kim to masz?
Michalina: Po tacie, chyba.
Michał: No, to akurat może być dowód na to, że nie jestem twoim ojcem.
Michalina: Być może. Nie znam cię aż tak dobrze.
Michał: Ja się znam.
Michalina: Ale swoje wiem.
Michał: Jak się nazywa twoja mama?
Michalina: Mama.
Michał: Nie rozumiesz, o co pytam? Jak się nazywa?
Michalina: Mama.
Michał: A jak wygląda?
Michalina: Jest taka piękna, ma oczy, nos i włosy.
Michał: A uszy?
Michalina: Ma.
Opis: rozmowa podczas jazdy samochodem.