Iwona

GŁOSUJEMY ;)

MOŻNA PYTAĆ KLIK :)

FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**

[email protected] poczta ;)

I część zapraszam tu :)

Kurde co jej może być, poszła nawet nie odpisała na moją wiadomość, a ja teraz nie dam rady wysiedzieć , a powinienem już iść spać. Po chwili wchodzi do mnie brat, który pyta czy może skorzystać z komputera mówię mu jaka jest sytuacja a on każe mi napisać do niej wiadomość i dać jej mój nr. W sumie może i ma rację bo przecież nie mogę siedzieć cały czas przy komputerze nie mam nawet pewności ze dzisiaj jeszcze Ania wejdzie. Zrobiłem tak jak mi mówił Adam i kładę się spać, jednak nie mogę zasnąć naprawdę martwię  się o nią chyba naprawdę mi na niej zależy. W sumie to już nie wiem czego chce od życia, znamy się miesiąc a tak mi zawróciła w głowie , tak bardzo mi się podoba, ale zaczyna studia, nie jestem pewien czy będzie chciała trwać w związku na odległość i wcale nie jest powiedziane  czy za rok dalej tak nie będzie, nie wiem czy pójdę na studia a jak już pójdę to czy mam pewność ze tam co ona ? jakie to wszystko trudne, Czemu wcześniej nie poznałem jej , Czemu to wszystko jest takie dziwne. Rano wstaję niewyspany i patrzę na telefon jednak nic nie ma, martwię się jeszcze bardziej , na niczym nie mogę się skupić. Mija pierwsza , druga i trzecia lekcja i dalej cisza, jeju może jej naprawdę coś jest. Myślę kto z naszych wspólnych znajomych może mi pomóc i przychodzi mi tylko na myśl Kamil. To mój najlepszy kolega, który zna Anię już kilka lat . Pisze do niego o numer do niej i po chwili już mam , ale głupi spr z matmy i nie mogę napisać. Po 45 minutach męczarni wychodzę z Sali i widzę Sms od Ani .` przepraszam Cię bardzo , że wczoraj już nie odpisałam ale dopiero dzisiaj zalogowałam się na fejsa. Ania` jak się ucieszyłem normalnie wrócił mi humor.`ale co Ci było ? opowiadaj bo strasznie się martwię ` nie byłem pewien czy dobrze zrobiłem, że tak do niej napisałem ale to było tak spontanicznie . `w sumie to stwierdzili , że to przemęczenie dali mi kroplówkę , leki i kazali odpoczywać.przepraszam nie powinnam Ci wcale mówić o tym , że jadę do szpitala.` tak właśnie wygłupiłem się po co to pisałem .. ` nie bardzo dobrze , że napisałaś . naprawdę bałem się o Ciebie. Ale teraz lepiej się czujesz?` `tak wszystko niby już jest ok. miłe to  , że ktoś się o Ciebie martwi , dziękuje ?`  czyli jednak nie napisałem niczego głupiego , jeju jaka ulga.

Napisałam do niego nie wiem czy dobrze zrobiłam, może tylko zawracam mu głowę ? nie odpisał mi więc pewnie jest mu to obojętne no , ale szkoda. Zastanawiam się jak to może wyglądać, czy ja mu narzucam się ? czy on coś czuje do mnie ? nie dowiem się tego pewnie. Po chwili dostaję sms jestem pewna , że to od Pawła jednak pomyliłam się sms jest od mojego kolegi Kamila. Nie rozumiem o co chodzi bo pyta się o Pawła, a skąd on wie , że ja gadam z Pawłem ? czy on mu coś o mnie mówił ? muszę to wybadać . ale to później teraz otrzymałam sms od Pawła i tak zaczęliśmy chwilę pisać, napisał mi że martwił się o mnie z jednej strony cieszę się z tego powodu , a z drugiej tak jakoś mi dziwnie. Fajne uczucie że ktoś martwi się o Ciebie , dawno się tak nie czułam jak teraz.  Odpisał mi ` mam nadzieję , że szybko Ci to wszystko przejdzie i się spotkamy ;)` chce się ze mną spotkać jeju nie wierzę ja pewnie śnie , albo wydaje mi się , może mu na mnie zależy ? od Kamila dowiedziałam się , że Paweł chciał mój nr nie zapytam się po co mu to było nie chce wsypac naszego wspólnego znajomego. Leżę w łóżku i tak sobie myślę co to będzie ? nawet jakby coś między nami się zaczęło czy to przetrwa? Te km , które nas będą dzieliły przerażają mnie , ale w sumie słyszy się tyle teraz o tej miłości na odległość, przecież kilometry nie mogą być przeszkodą jeśli ludzie się kochają. Mam zamiar wracać do domu co weekend więc czemu to ma nie przetrwać ? są telefony, skype czy inne możliwości kontaktu. Zresztą co ja się przejmuje skoro i tak pewnie jak zawsze nic z tego nie wyjdzie i znowu tylko narobię sobie nadziei idę spać .

cdn

cytaatowyy :)