- zapraszam do wzięcia udziału ;)
MOŻNA PYTAĆ KLIK :)
[email protected] - poczta ;)
FANPAGE -Kochani do dzieła KLIKAMY ;)
Najbardziej na świecie żałuje tego , że Cie poznałam
/moje
Poznając Ciebie stwierdziłam, że nie każdy facet to idiota, ale byłam naiwna teraz widzę , że nie ma wyjątków od reguły/moje
Najbardziej boli mnie to , że to ona jest dla Ciebie najważniejsza, że to z jej zdaniem liczysz się najbardziej . Nie masz nawet pojęcia jak to cholernie boli /moje
Nie oszukujmy sie, nie zasługujesz na mnie. Nie zasługujesz na te 5 godzin jazdy do ciebie, nie zasługujesz na śniadanie na stole i na czułe słówka szeptane do ucha, nie zasługujesz na ostre jak chilli namiętne noce spędzone przy świetle świec, nie zasługujesz na oddychanie tym samym powietrzem co ja. Na "długo i szczęśliwie" kurwa też nie zasługujesz.
Nic nie mów. Być może chodziło o to, że dwoje tak samotnych ludzi nie może być razem. Być może Bóg nie chciał, żebyśmy stworzyli nowy rodzaj miłości, której nie dałoby się powstrzymać. Po prostu - nic nie mów.
Wystarczy, że zamknę oczy, a od razu cię widzę. Przestaję oddychać, aby poczuć twój zapach. Staję twarzą do wiatru, aby domyślić się twojego oddechu... Świadomość, że gdzieś jesteś na tej ziemi, będzie w moim piekle moim malutkim kącikiem raju.
wielu facetów mi się podoba. kilkunasty mnie kręci. na widok niewielu zapiera dech w piersiach. w paru podoba mi się ich niezwykła osobowość, a w kilku innych zabójcze spojrzenie. jednak kochać mogę tylko jednego, i nie wiadomo czemu, ale padło na Ciebie.
mimo wszystko dalej mi na nim cholernie zależy, pomimo litrów wylanych łez, pomimo momentów załamania, pomimo tego, że jestem mu kompletnie obojętna.
Ktoś zapytał mnie kiedyś jaki jest sens w płakaniu. Ja to wiem i bliskie mi osoby też doskonale się na tym znają. I kto nigdy na prawdę nie płakał i kto nigdy nie cierpiał, nie zrozumie, jak bardzo boli każda kolejna łza. Jak z każdą łzą odpływa kawałeczek nadziei. I nikt nie zrozumie ile znaczy każda rozmowa i jaką wagę mają poszczególne słowa, nikt kto nie był na skraju przepaści i nie poczuł, że powoli spada. Kto nie utracił choć na chwilę poczucia godności, kto nie wie co to znaczy nienawidzić siebie i nikt kto patrząc w lustro nie miał uczucia, że patrzy na złudzenie. Nie zrozumie nigdy, co to znaczy płakać i być smutnym. Żeby to zrozumieć trzeba to poczuć. Tak wielu nie potrafi czuć.
Przy dźwiękach fortepianu wspominam to, co było kiedyś i już się nie powtórzy. Tak wiele dni umknęło moim wspomnieniom, uzupełniam je iluzją.
Pamiętasz jeszcze jak patrzyłeś w moją stronę, gdy się zbliżałam? Ciepły odcień puszystej zieleni obejmował całe moje ciało.
Kochanie, przepraszam, że zabieram Ci tą cenną chwilę, ale chciałam Ci tylko powiedzieć, że się przeprowadzam. - ale jak to ?! - no tak, wprowadzam się do Twojego serduszka. już tak na zawsze.
nie potrzebuje kogoś, kto będzie mi mówił jaka jestem 'wspaniała' , tylko kogoś kto pomoże mi wstać , gdy będę spadać.
Ten pocałunek był zachłanny, palący, gorączkowy, spazmatyczny aż bolący. Wyrażał wszystko: pragnienie, namiętność, pasję... Piętnował. Pokonywał. Obezwładniał. Kategorycznie nakazywał uległość. Upajał, ogłuszał, oślepiał! Jak to możliwe żeby ON w tak łatwy sposób potrafił doprowadzić mnie do tego hipnotycznego stanu... Zauroczenia? Obłędu? Czemu jest taki zawzięty? Dlaczego nie pozwoli o sobie zapomnieć?
Jest niezrównoważony, bezczelny, a ponadto działa mi na nerwy.. I za jaką cholerę ja go tak kocham ?
pragnę Twojej obecności, ale to nie znaczy, że bez Ciebie nie istnieję.
A kiedy ona cię kochać przestanie, zobaczysz noc w środku dnia, czarne niebo zamiast gwiazd, zobaczysz wszystko to samo, co ja.