Ustka.
10 dni.
wydawałoby się że człowiek jest w stanie odpocząć.
tymczasem życie wygląda tak samo
minus kilka problemów
i
jeden wielki plus który się koło mnie budzi każdego poranka ;)
ok, wczesnego popołudnia xD
tymczasem dalej czekam na JEJ przyjazd
i wierzę że dojdzie do tego szybciej niż się spodziewam.
od października czasu brak.
jak to wszystko szybko się zmienia.
Love is in the air.
a jutro...
... idę na plażę xD