i może popełniam błąd. może kocham go za bardzo. i może będę później zajebiście cierpieć. ale do cholery zrozum, że jestem w tym momencie szczęśliwa. tak bezwarunkowo cholernie szczęśliwa...
i codziennie sobie wmawiam, że jutro na pewno się odezwiesz.
Pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani. - Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat. Byłam naprawdę wzruszona, ale ona dodała wtedy: - Chciałabym tylko, żeby on o tym wiedział.
nigdy nie mów do swojego przyjaciela 'a nie mówiłam?', gdy ten popełni błąd. podejdź do niego, przytul i powiedz 'będzie dobrze, nikt nie jest nieomylny'.
ty masz swoją Metę, ja mam Start