photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 LISTOPADA 2012


Dodawajcie do znajomych i klikajcie fajne ! ;)) możecie pisać, o czym chcecie, żeby były notki lub wysyłajcie gotowe opowiadania, cytaty, zdjęcia i inne . ;) poczta -  [email protected]

 

 

Pewnego wieczoru dziewczyna pojechała na pobliską dyskotekę, lecz nie chciała tam jechać, bo miała bardzo zły humor, z powodu braku koło siebie bliskiej jej sercu osoby, była smutna, bo on zostawił ją na pastwę losu mimo tego, że mówił że ją kocha, że ona kochała jego, całym sercem, najbardziej jak potrafiła. On nie tłumacząc jej swojego wyboru, swojej decyzji, zaczął traktować ją jak obojętną, nic nie znaczącą dla niego dziewczynę, zachowywał się jakby nic dla niego nigdy nie znaczyła, a przecież łączyło ich tak wiele, łączyło ich wiele chwil spędzonych w objęciach, te długie pocałunki , te godziny rozmów, spotkań  to wszystko &  Po namowie koleżanki uległa i pojechała, chciała zrobić to dla niej, choć wiedziała, że on tam będzie z inną, że to będzie ją bardzo dużo kosztować, że nie będzie w stanie cieszyć  się niczym i nikim. Weszła na salę zobaczyła jego, łza zakręciła się jej w oku, ale obiecała sobie, że będzie silna, że pokaże mu jak doskonale radzi sobie bez niego, że on nie jest już jej do niczego potrzebny, że jest dla niej nikim, że przestał dla niej istnieć. Zaraz po tym kuzynka pociągnęła ją za sobą, gdy widziała, że ta mało co się nie popłakała, poszły tańczyć. Dziewczyna nie miała siły i ochoty na tańczenie, wszystko wydawało się jej takie dziwne, takie inne, bo bez niego. Po chwili tańczenia wyszła na dwór, musiała zapalić, usiadła i zaciągnęła się miętowym dymem papierosa, musiała odreagować. Wypaliła całego, a gdy kierowała się ku wyjściu, spostrzegła , że zapomniała sweterka, poszła po niego, po czym przyszła do niej kuzynka, usiadły. Między czasie poznała się z chłopakiem, który bardzo jej się spodobał, ale zaraz poszła tańczyć i nawet nie przywiązywała do niego wielkiej uwagi, bo miała głowę  zajętą myślami o swoim ukochanym.  Gdy tańczyła niedawno poznany chłopak, który jej się podobał wodził za nią oczami, ona popatrzyła na niego i uśmiechnęła się, a on to odwzajemnił, na początek następnej piosenki on podszedł do niej i poprosił ją do tańca, była wniebowzięta , lecz długo nie tańczyli, ponieważ musiała już jechać. Następnego dnia on napisał do niej, pisali ze sobą tydzień, po czym się spotkali, ponieważ on zaprosił ją do kina. Dziewczyna bała się jechać z nim sama, lecz doszła do wniosku, że gdyby coś się stało to i tak nie ma nic do stracenia. Do kina zabrali ze sobą znajomych, więc odetchnęła z ulgą. Po wyjściu z kina pojechali do miejsca, w którym było pięknie, była nim zachwycona. On ukradkiem i bardzo nieśmiało objął ją, czuła się przy nim bezpiecznie mimo to, że znała go bardzo krótko. Wtedy dzięki niemu zapomniała o chłopaku, który sprawił jej wiele przykrości . Pod koniec dnia zdecydowali się jechać na dyskotekę, na  której dokładnie tydzień temu się poznali, gdy tam weszli ona od razu zobaczyła swojego byłego, lecz on już dla niej nic nie znaczył, totalna pustka tak jakby go nigdy nie było, ponieważ w końcu zdała sobie sprawę z tego, jak bardzo ją skrzywdził, ile przez niego wypłakała łez. Była dzielna jak nigdy, uśmiechała się, tańcząc z poznanym chłopakiem i zachowując się jakby nikogo innego tam nie było&  Zmęczona całym dniem, poprosiła chłopaka, aby odwiózł ją do domu,  zgodził się. Przyjechała do domu i zaraz poszła spać, gdy obudziła się następnego dnia rano, zaczęła z nim pisać. Wieczorem znów się spotkali, pojechali do niego, aby obejrzeć  film, tam on ją tulił, czuła się przy nim jak nigdy, ponieważ była przy nim tak bardzo bezpieczna, tak cholernie szczęśliwa, od tamtej pory chce ,żeby było tak zawsze, czeka na kolejną okazję, żeby poczuć zapach jego perfum.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika cycytaty.

Informacje o cycytaty


Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24