hej ;) mam nadzieję że pomożecie rozwinąć mi tego fbl . ;) tutaj macie adres na który możecie wysyłać swoje opowiadania lub zdjęcia . ;)) --> [email protected]                         

      Pewnego jesiennego wieczoru dziewczyna leżała pod kocem z kubkiem gorącej czekolady w ręku, rozmyślając o nim o jej miłości, która oddaliła się od niej na zawsze, nie mogła nic zrobić, nie mogła się z tym pogodzić, wspominała sobie wszystkie chwile spędzone w jego ramionach, które nie zawsze były wspaniałe, ponieważ on wiele razy ją krzywdził, igrał z jej uczuciami mówił jej, że mu zależy, że ją Kocha i tęskni, a tak naprawdę miał ją gdzieś, miał gdzieś jej uczucia. Kiedyś bardzo często płakała nocami zostawiając mokry ślad na poduszce ze swych słonych i pełnych goryczy łez, często miała ochotę zapytać go, dlaczego on jej to robił, dlaczego tak się nią bawił, ale nigdy nie odważyła się i nie poznała prawdy, wolała żyć w niewiedzy pozwalając swoim myślą brnąć w niepożądane drogi, korytarze poszukując prawdy. Kiedyś bardzo trudno było jej to wszystko zrozumieć mimo ostrzeżeń znajomych, którzy chcieli jej dobra, więc dalej pozawalała sobą pomiatać być na każde jego zawołanie, a wieczorami znów szlochać, bo świadomość, że nigdy nie będą razem ją przerastała, przerastało ją to, że na imprezach po kilku piwach on był z inną, że dotykał, całował ją na jej oczach . Przez niego popadła w paranoje upijała się, bo on kazał jej pić z umiarem, paliła bo jej zakazywał i płakała, bo nie dawała już rady. Z każdym dniem była coraz słabsza i słabsza, bo nie wyobrażała sobie życia bez niego, bez dotyku jego dłoni, polika, ust, to wszystko było cięższe niż mogłoby się jej wydawać. Lecz na pewnej imprezie spotkała innego, z którym zaczęła się spotykać i zapominać o tamtym, lecz bardzo się bała, bała się zaangażować, więc tym razem starała się być ostrożniejsza, uważała na słowa i co najważniejsze nie pokazywała, że jej zależy . Są ze sobą już rok i jest im razem dobrze. Ale czasem wraca do niej myśl co u jej ukochanego z przed roku, co się z nim dzieje, ale wreszcie zdała sobie sprawę ile zrobił jej przykrości, ile wylała na niego łez i teraz jest pewna że nie był jej wart.