Byli tacy młodzi, niepalący we większości, a jednak nieufnie podchodzący do tego, co przyniesie jutro. Nie wiedzieli nic, kim są, gdzie są, co ich czeka, kto będzie na górze, a kto na dole? Kogo pożegnają, a kto sam się pożegna, bądź nie pożegna, po prostu byli, nawet jeszcze się zbytnio nie wyróżniali, bo się nie znali nawet nawzajem, ale to wszystko wkrótce miało się zmienić…
O tym jak zmieniał się, dojrzewał bunt artystów niezależnych przeczytacie jutro, to zdjęcie z września 2004, gdy zaczynaliśmy karierę w tejże szkole, nic jeszcze wtedy nie zwiastowało, że będzie to TAKA kariera, ale w szczegółach o tym jutro…
Good nihgt and good luck.