Nie tak miało być wiesz - brat...
Fundament to czasem lotne piaski.
Tylko gwiazdy znają los człowieka,
Wysoko z nieba wiem że ktoś tam patrzy...
Tu gdzie los używa znaczonych kart,
A świat kłamstw wybucha Ci prosto w twarz...
Nikt nie rodzi się zły z natury,
Nie cofniesz czasu, nie wrócisz do tamtych dni
Wyjścia z tego nie znajdziesz,
I to jest cała prawda o prawdzie,
Pół życia możesz lądować na czterech łapach
To jest jak bumerang w końcu do nas powraca...
Wschody słońca dnia którego już nie widzisz...
Gdy wzrok zmęczony topisz w wersach Biblii...
U mnie pokój łóżko u Ciebie prycza, cela...
To słona cena... Masz we mnie przyjaciela!!!
Z prochu powstałeś w proch się obrócisz, ziemia
Do póki żyjesz nikt nie zdmuchnie w oczach płomienia!!
Stare ja zostawisz za sobą, każdy ma dwa życia urodzisz sie na nowo!!!!!
Dla jednych to nie znaczy nic dla nas to wiele!!
Bloki czekają, otwarte okna, najlepsza rzecz jaka moze nas tutaj spotkać!!
Ciut sprawy większe od słów mam rade jedną,NAPIJ SIĘ, NAPIERDOL I ODPŁYŃ ZE MNĄ!