Tak długo nie pisałam, oj nawet nie wiedziałam, że to już tyle czasu.
Tyle się pozmieniało, Kozaka nie ma, niestety choroba i wiek koniska zrobiły swoje.
Mam za to drugie rude, tym razem klaczka ;)
Skacze cholera jak skrzydełka miała.
Ten na zdjęciu to Forest, taki tam konik polski. Dużo roboty z nim było, ale cóż, teraz za to całkiem fajny konik. Ze skrajności do gotowości! Nie dający się zatrzymać kucyś teraz potrzebuje popędzenia. WTF?
Życie prywatne niby ułożone, a jednak lekka chujowinka, co zrobić... Życie.
Teraz praca, praca, praca. Niestety brak czasu na ambitniejsze wpisy. Może jak znajde troche czasu i siły i oderwe sie od tłumaczenia ludziom dlaczego jeździmy z piętą w dole i dlaczego koń ma 4 nogi, wtedy postaram się coś dodać. Pozdrawiam :)
Inni zdjęcia: Dojrzałość Singla mnilchas... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24