


Siemka! Jak tam weekend, akumulatory naładowane? Moje zdecydowanie tak ;). Sobotnia domówka u przyjaciół była rewelacyjna. Choć zupełnie się nie spodziewaliśmy to każdy gość został obdarowany własnoręcznie wykonanymi dekoracjami do domu :). Wracając do domu brzuch bolał mnie ze śmiechu. Dobrze mieć tą naszą zwariowaną ekipę choć żałuję, że nasze lokalizacje się zmieniły i nie widujemy się już tak często jak kiedyś.
W niedzielę zgodnie z przewidywaniami spędziliśmy z Łukaszem miły czas w towarzystwie rodzinnym. Ponadto zabraliśmy Ziomka na długi spacer by mógł się wyszaleć do woli. Rozegraliśmy partyjkę w Trivial Pursuit, obejrzeliśmy komedię. Zajadaliśmy się ciastem drożdżowym babci i bezami autorstwa mojej mamy, mniam!
Wczoraj nadszedł czas powrotu do pracy. Rozpoczęłam w przedszkolu własne, innowacyjne działania. Dyrekcja bardzo cieszy się, że wprowadziłam więcej tańca w codzienność dzieci zwłaszcza, że mam na tyle duże umiejętności w zakresie sportowego tańca towarzyskiego że spokojnie mogę zarażać pasją do niego najmłodszych. Oczywiście po pierwszych zajęciach tanecznych z panią Paulinką większość dzieci stwierdziła, że też będzie tancerzami :D. Jeśli choć jedno dziecko pójdzie moim śladem będę dumna. W czasach kiedy pandemia koronawirusa skutecznie ogranicza aktywność fizyczną dzieci i dorosłych szczególnie ważne jest, żeby dbać o rozwój fizyczny dzieci. Tak jak u dorosłych lawinowo przybywa osób z nadwagą i otyłością tak i więcej dzieci ma większy brzuszek. Należy pamiętać, że nadwaga oraz otyłość są tak samo niebezpieczne i szkodliwe dla zdrowia jak niedowaga. Dbajmy o swoje zdrowie!
Poniedziałek to jedyny dzień w tygodniu roboczym bez treningu. Był czas na serial, planszówkę i kolację z mężem. Dziś już zdecydowanie większe obroty: jedna praca, druga praca i trening. W drugiej pracy od ubiegłego tygodnia pracuję dłużej bo dyrekcji bardzo podobają się moje zajęcia, a i dzieci zrobiło się więcej, więc można rozłożyć zajęcia na kilka mniejszych grup. Cieszę się, że w obu pracach jestem doceniana. To dla mnie bardzo ważne i motywujące. Nie bez powodu wstawiam zrobione dziś w przedszkolu zdjęcie. Uwielbiam ten widok codziennie o poranku. Na nogach nieustannie kapcie z napisem Nauczyciel na 6, które otrzymałam w prezencie. Jak widać moje sześciolatki zaczęły już poważną przygodę z pisaniem w zeszycie. Chcę by idąc do szkoły wiedziały które linie służą do pisania jakich liter i żeby szlaczki nie wędrowały w cały świat :D. Dzieci są bardzo zmotywowane, za każdym razem dają z siebie wszystko wiedząc, że ich pani czeka z nową, piękną naklejką ;). To niesamowite jakimi drobiazgami można zmotywować kilkulatki.
Jutro troszkę luźniej w pracy bo moja grupa ma religię. To dla mnie godzina czasu, kiedy dzieci nie przebywają pod moją opieką. Fajnie jest mieć w swojej pracy taki czas, środy są super! W mojej pracy lubię również to, że sama decyduję o formie zajęć. Kiedy chcę pracuję w ogrodzie, a kiedy chcę to w sali. W dni, w które mam ochotę na więcej ruchu mogę legalnie urządzić ćwiczenia gimnastyczne, a kiedy mam dzień lenia (czyli bardzo rzadko, jeśli już to po jakimś bardzo ciężkim treningu) mogę spokojnie siedzieć w fotelu za biurkiem. Choć praca w najstarszej grupie mocno angażuje merytorycznie to jest to najmilszy etap pracy fizycznie - bez płaczu i częstych sporów będących normą w młodszych grupach. Można powiedzieć, że cały ten rok zbieram to, co zasiałam w dzieciach w poprzednich trzech latach. I mimo, że do czerwca jeszcze cały semestr to już wiem, że mam potężne powody do dumy, a moje dzieciaki są gotowe na szkołę już teraz. Pozostaje utrwalać ich wiedzę i dobrze się bawić :).
28/02/2021 18:19:29
23/02/2021 21:46:21
20/02/2021 17:40:03
17/02/2021 15:49:50
13/02/2021 15:24:09
10/02/2021 16:41:44
07/02/2021 14:04:39
04/02/2021 14:20:41
Wszystkie wpisyxcrazylemonx
padholder
empirex3
abruniowelove
marianfoto
drasek
inezz18
saphirra
Wszyscy obserwowani