... Stałam w szkole przy szatniach na dole, przede mną jakiś chłopak , którego znam (X). W pewnej chwili rzuciliśmy się na siebie. Wpadliśmy do pierwszej lepszej szatni, w której akurat był blondyn z pierwszej klasy (Y) i jeszcze jeden chłopak, który jak nas zobaczył os razu wyszedł. Ja i X przechodzimy do konkretów a Y nie wychodził, tylko się na nas patrzył...
"O, a tu już jesteś gruba, biedne dziecko"
Spać D: