zamawiam na wieczór dużo Marcinowej miłości!
mam mu tak cholernie dużo do powiedzenia.
znowu nie spałam w nocy, dusiłam się większość czasu
ale układałam też nasze dialogi, układałam swoje słowa
i Twoje spojrzenia poprzeplatane uśmiechami.
opowiem Ci wszystko co się stało, opowiem każdą sytuację
która miała miejsce podczas Twojej nieobecności,
opowiem cały świat!
cholernie się cieszę że już przyjechał.
mam dziś świetny humor mimo tego, że jestem strasznie śpiąca
za godzinkę mam autobus, kierunek Zabrze
podancehalluje se i na Giszowiec!
kochaaany!
wczorajszy dzień z siostrą był prześwietny!
jutro też się raczej z tą świrówą widzę.
ah, cudowne mam życie.
sobota z Gabrielem, mam nadzieję.
dobrze będzie jak nie stracę tego humoru i życzliwości.
boję sie wyjść na zewnątrz, zamarznę tam.
Chyba zasłużyłeś na odrobinę miłości. Śniłeś mi się niedawno. Otworzyłam Twoją klatkę piersiową jak kredens, miała drzwi, a w środku zobaczyłam pełno różnych rzeczy pluszowe misie, malutkie futrzane zwierzątka, te wszystkie miękkie stworki, które ma się ochotę przytulić.` ~Charles Bukowski