Iga ------> Bijemy rekordy z przedwczoraj, mam zdjęcia z większej stacjonaty ale nie nadają się do wstawienia
Cisneła metrówki a sama ma 125 :D coś by z niej było tylko włąścicielka nie chce jej sprzedać.
Na miłe zakończenie jazdy wracająć przestraszyła się czegoś i poleciała dzikim cwałem ja wylądowałąm twarzą na betonie, a Majeczka straciła swoje ulubione ogłowie (to straszne coś to była uciekająca Naira z Majeczką jadącą za nią na szlochach--->laczkach xD) Było ciekawie :P
Pandora grzeczna jak zawsze, a do Afra jutro