Było pięknieiwogólezajebiście. W telewizji nie widać, co tam się dzieje. Trzeba być, żeby poczuć. Jeszcze tam wrócę! :D
A od 3 tygodni nie wiem, na jakim świecie żyję...
Kawa, łóżko i nadrabiamy zaległości.
Obiecałam sobie, że w tym roku pojadę na narty. I k**** chocby nie wiem co, pojadę!