photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 CZERWCA 2014

Goodbye.

Idę przed siebie stojąc w miejscu.

Deszcz pada, po co mi okulary przeciwsłoneczne?

Oh, aby nikt nie widział moich zaszklonych oczu.

Upadam, upadam, upadłam.

Już niżej się nie da.

Płaczę.

Od wczorajszego wieczoru płaczę nieustannie.

Jeszcze niedawno nie potrafiłam uronić ani łzy.

Nie rozumiem niczego co się w okół mnie dzieje.

Jedyne co chcę wiedzieć to to czy żyję.

Choć tak naprawdę to nie jest ważne.

Po prostu istnieję. Chyba.

To tylko kolejny samotny dzień, prawda?

Też was wszystkich nienawidzę.

Usunęłam facebook'a, ask'a,

Jestem żałosna.

Ciekawe jak szybko wrócę.

Zejdę na ból głowy. Nie, zejdę, bo wszystko.

Próbuję coś zjeść, próbuję.

Nic nie chce przejść mi przez gardło.

Załóżmy, że wszystko jest w porządku.

Załóżmy, że wszystko jest jak dawniej.

Załóżmy, że nic się nie zmienia.

Ludzie lubią żyć złudzeniami.

Niemamnieniemaciebieniemanas.

Co jest?

Samoniszczę się. Szantażuję.

Analizuję. Atakuję. Wykorzystuję.

Korzystam. Kształcę. Kocham.

Przeraża mnie świat.

Nienawidzę za to, że kocham?

Przepraszam za moje rozdwojenie jaźni.

Moja psychika podzieliła się na dwie osoby.

Nie, ona zawsze taka była.

Teraz dopierdo się przyznałam do tego sama przed sobą.

To smutne.

Pojawia się myśl, że teraz będzie tylko zbliżenie płomienia i ostrza.

Gdy chciałoby się tylko wtulić...

Dlaczego mam tą pierdoloną pustkę? Wszędzie.

Nie myślę, ani nie czuję. To mnie już wykańcza.

Na skraju wyczerpania się odcinam.

Kończę to obrzydliwe piwo, które przywiozła mi dziś mamusia z Austri.

I czuję, że zaraz znów wybuchnę płaczem.

Dobrze czułam.

Potrzebuję snu. Dwie nieprzespane noce dają o sobie znać.

Ta będzie chyba następną.

Miałam tyle cudownych planów na wakacje.

Dalej mam. Bo dożyję, prawda?

Mam tydzień, aby się podnieść.

Zabawne.

Śmieję się, bo nie mam już siły na rozpacz.

Mnie nie ma w tej rzeczywistości.

Nie mogę się na niczym skupić.

Zaraz coś rozjebie.

To wszystko nie ma sensu.

Ja również nie mam sensu.

Zazdrosna.

O nic. O wszystko.

O nią. O niego.

O powietrze. O przechodniów.

O znajomych. O nieznajomych.

Zazdrosna.

Rozpadam się.

Nigdy nie byłam aż tak rozbita psychicznie.

Kurwa mać.

Dobranoc.

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika cleomatthers.