z dziubkami w ławicowym kibelku.
to zdjęcie kojarzy mi się z tym przeklętym projektem, który dzisiaj robiłam całą noc i o 13.00 dopiero skończyłam.. ;s jeżeli nie oceni nam tego na 6 to ja zgłaszam sprzeciw i chyba naślę na niego ruskich! jedyny plus w tym wszystkim to to, że wolne, nareszcie kurna. ; D miś siedzi w pracy, ehh kto mądry bierze sobie 2 roboty na głowę i śpi po 4h dizennie.. czekam już na sobotę, żeby się z Tobą w końcu zobaczyć, bo zwariuję bez Ciebie. jutro w końcu odwiedzę siłownie i poćwiczymy sobie z Patryszją, bo lato nie będzie czekać hehe. ; p
Kocham Cię. <3 ;*