w sumie faktycznie po co się martwić o Barana... nie ma po co.... to tylko baranan, prawda kręcona:[wsciekly]:[wsciekly]
Gdyby nie kilka sytuacji po drodze wcale bym nie wrócił:[wsciekly]:[wsciekly]... ale skoro wróciłem to można się spowrotem ze mnie naśmiewać co nie:[wsciekly](?)(?)
pomimo że.... zresztą nieważne, obcy ludzie są lepsi dla mnie niż ty:[wsciekly]:[wsciekly]:[wsciekly]
mam zły chumor.... jutro wcale nie wychodze na dwór... WCALE(!)(!)(!)(!)(!)(!)(!)
a gróbemu ja nie jestem potrzebny, sam sobie poradzi bezemnie... i tak wszyscy twierdzą że jestem pizda:[placze]:[placze]
I tak wszyscy uważają że jestem pedałem skoro nie mam dziewczyny, a przecierz tak nie jest.... ale o tym już niewiele osób pamięta, nie moja wina że jestem brzydki, nudny i okropny.... dobry przyjaciel ale nigdy chłopak:[wsciekly]:[wsciekly]:[wsciekly]:[wsciekly]:[wsciekly]:[wsciekly]:[wsciekly]
A pomyśleć że czuje tak jak inni:[wsciekly]:[wsciekly]