Dziwce Parysowi dziękuję serdecznie za włama i usunięcie zdjęcia.
Ale nie pchaj mi tu swojego ryja, bo wszyscy mają odruch wymiotny na jego widok.
Po prostu amen.
Zerwanie z marzeniami o idealnym związku, chociaż to nie ja dziś zerwałam.
Ostatnie zdjęcie na tym fotoblogu.
THE END