Zmieniam zdanie. Wtedy, u Ciebie nad morzem, było ciepło xd
W cholerę dziś zimno, nie mogliście wybrać bardziej letniej pory? xD rozumiem, "Nędznicy", no ale sorry.. xd
Niech się Daniel zabawia ze Stefciem ;D
Teraz muszę znaleźć towarzysza Aaronowi, wciąż samotnie zdobi mój portfel ;] może doczepię mu Norbiego (mam nadzieję, że wiesz, o "kogo" chodzi xd)
No i mam po tym spotkaniu tak zarąbisty humor, że nikt mi go nie zepsuje ;D
Kochu <3
PS.: Miała być róża, ale poznałam ból podróżowania z kwiatem tak, by go nie uszkodzić, a Ty byś jeszcze łaziła z nią po Tarasach, potem do Romy.. Daniel wygodniejszy ;D
No i ma swój urok xD