Wroooocław < 3 baardzo podoba mi się to zdjęcie. no, nie ma jak skromność.

bo tam dzisiaj udaliśmy się na wycieczkę. było po prostu zajebiście.. pokochałam to miasto, naprawdę.

aquapark - zjeżdżanie ze zjeżdżalni pontonami w 10 osób trzymając się za ręce + sesja zdjęciowa + walnięcie się w łeb w trakcie zjazdu ze "skoczni małysza" = meeeega zarąbista zabawa.

następnie Galeria Dominikańska, nie komentuje mnie Jenn oraz Koti, nie ma to jak nasza żarłoczność.

KFC ( 2 x kubełek classic, 3 x frytki, zestaw z kanapką, 8 dolewek coli ;d ) + po 2 dupne gałki lodów = nie umiemy chodzić z przejedzenia.

no i nie wspominam też o tym, że mnie i Jenn już w klasie nikt nie lubi. No bo kto normalny przez 3h jazdy autobusem komentuje i wyzywa oraz bije przeróżnymi przedmiotami innych uczestników wycieczki ?! Tylko my, nikt inny. ale cóż. hahaha

Jednym zdaniem: Dzień baaaardzo udany! 

Dobra idę, bo muszę się jeszcze nauczyć wiersza na jutro i na sprawdzian z angla ;x pozdro...