kamerkowe.

jak wszystko w cudowny sposób wróciło do normalności. jaram się, no po prostu się jaram. moje pierwsze życzenie, które się spełniło. czekam na realizację 853657897437554 pozostałych. ogólnie rzecz biorąc to jest całkiem zajebiście. zajęcia na 100%  zaczną się 28, z tym że zmienili instruktora.. -.-' no niby do ogarnięcia to wszystko, ale czy ja wiem.. przyzwyczaiłam się do Koff. ehh, no zobaczymy. całe szczęście, że dzisiaj piątek, bo już z tą nauką nie wyrabiam. codziennie jakieś klasówki czy kartkówki, nie wspomnę już o pytaniu. a do tego wszystkiego jeszcze nasza jakże przewspaniała pani od geografii; cudowne jest to, że nie mamy nieprzygotowań zarówno jak i te kartkówki co lekcja -.-' Boże, daj mi cierpliwość, bo jak dasz mi siłę to ich wszystkich rozpierdolę! ..oceny są w trakcie poprawy, a po zebraniu to nawet całkiem spoko. aż dziwne. dobra, pora się wziąć za Gossip Girl; tak dawno nie oglądałam, że dzisiaj chyba cały 4 sezon skończę.
narka dzieciaki :*



"ale to jest wkurwiająca persona"

"nie walczę bo plaster" :D
Gumuś <3