Więc dobry wieczór !
Nie miałam czasu by wam napisać o 19-00 bo było sporo nauki masakra ... A po za ty matka się darła że się nie ucze tylko na kompie siedzę .. No i tak jakoś wyszło xD
Teraz znów się czepia że ja się nie ucze boże ...
Więc jak obiecało dziecko napisze co jest w mym życiu ;p
Mam już swoje lata i w tym życiu jest już nie do zniesienia ... szkoła nauka szkoła nauka i tak ciągle nie było na początku nic pozytywnego . Jestem człowiekm uzależnionym od telefonu co sprawiło to od 5 maja zaczęło się wszystko od głupiego gg w tel . Pisanie z pewnym gościem z Mazur jaranie się że go nie znam i pisze .. wchodzenie na różne stronki i proszenie wszystkich o gadu masakra .. chodziło się spać o 3 nad ranem zawalona nałuka pierwszy rok zagrożenia ... Rodzice zabyli mnie .. Powoli utratrata przyjaciół co jest do tej pory . Nie ma żadnego wsparcia . 3 maja siedzę na gg napisało się do jednego Pawła z Bydgoszczy i bardzo mocno się okłamało go ...Kilka dni później poznało się Tomka też i tak jakoś wyszło że było się z dwoma chłopakami naraz ..
Pisało się już sms-y a nie na gg .. przychodził rachunki po 500 zł -.- .Ale jakoś żyło się dalej .. przyszł wakacje kłótnie z chłopakmi nie wytrzymało się ... Ciełam się .....
Ciąg dalszy jutro ... !
~Izi