Aa boskie jest to zdjecie :) Co tu pisac. Podróż w miarę spoko, pomijając fakt , że znaleźli w samolocie jakieś narkotyki i yło 20 minutowe opóźnienie. Trochę bolała mnie głowa, chciałam usną ale dziexcko, któremu nie zamykała się japa uniemożliwiło mi to :D Autostrady w ogóle bez porównania. Gdyby takie były w Polsce, na lotnisko samochodem miałabym 15 minut drogi . xD Jutro ide z rana zapisac sie do szkoly, zobaczymy jak to wszystko wyglada, jakie sa profile itp... przsiadki beda :) ale dam rade :) do jutra;