Sylwester na którym mnie nie było <3 ;//
Nie dość, że u Niego, to wszyscy spali na moim łóżku, na moim drugim łóżku, korzystali z mojego kibla, z mojej kanapy, z mojego telewizora, jarali przez moje okno, siedzieli na moich krzesłach, rozlali sok porzeczkowy na moj dywan, spadali z moich schodów, skakali na mojej piłce, siedzieli na moim kompie, i na moim balkonie!!! Bo co Jego to i moje c'nie ? xd
W sumie to na focie macie wszystkich. Biardaa wymiata <3
Tomaszowi trzeba ściąć włosy, Sieczkowskiego nie komentujmy, Bartuś niekochany a Śliwy nie znam ;d
aaaa jaa ?
w łóżeczku grzecznie spałam i czekałam aż zadzwonią.
aaaa zdenerwuję sięęęęęę.
Boże już od 22.12 siedze praktycznie w domu.
Tomasza ostatni raz widziałam dzień przed sylwkiem, kopytne podobnie, dobrze, że anka mnie odwiedza <3
Jemu nie pozwalam bo by sie zaraził a i tak już pewnie ma ;d;d;d;d
sorry jak ktoś ospe dostanie ;*;*;*;*;*;*;* xd
Iiiidę nudzić się dalej. Byleby do nastepnej niedzieli i do szkoły <3