2013 - dobry rok?

Tak na podsumowanie 2013 roku.

Czy był to dobry rok? Hm, były lepsze i gorsze momenty jak zawsze, ale myślę, że był dość wyrozumiały jak dla mnie ;-) Sylwester i nowy rok wspominać będę długo, WOŚP, ferie, drzwi otwarte, majówka, POLIGON <3, zakończenie roku, wakacje, początek roku, połowinki, początek z R., najlepsze urodziny pod słońcem, Andżejki, najlepsze święta i teraz kolejny Sylwester. Minęło wszystko strasznie szybko, czuję jakby wczoraj skończył się zeszłoroczny sylwester ;-) Rok ten był rokiem pewnych końców i pięknych początków - 21.10 (<3). Nie żałuję niczego, żadnych decyzji, sytuacji, wspomnień - to wszystko sprawiło, że moje życie potoczyło się tak a nie inaczej. Wakacje mimo, iż nie były najlepsze przynoszą mi wiele wspomnień - trochę GORSZYCH (;>) i chyba więcej tych lepszych ;-) Najpiękniejszymi wspomnieniami są zdjęcia więc kilka Wam udostępniam - ogrom zdjęć, które posiadam mnie przytłoczył... Dziękuję wszystkim za wszystko, za piękne wspomnienia i przepraszam za wszystkie przewinienia ;-)

Rok 2014 to rok zmian, 18nastek, prawa jazdy i nowego etapu w życiu. Mam nadzieję, że będzie to dobry rok. Lepszy od 2013. 

Wam życzę, aby rok 2014 przynosił same miłe i radosne chwile, żebyście spełnili Wasze marzenia oraz korzystali z życia jak najlepiej! Udanej zabawy sylwestrowej - takiej, którą zapamiętacie na dłuuuuuugo! 

A my bawimy się jutro w Bocianogorodzie, hyhyhy :3

2014 please be good for me!