I nie pytam się ich kurwa 'co jest?'
Kto zważy kolarzy, nie rusza sie z miejsca!
Żyje w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja...
Od czego zacząć, może nie od początku bo to nie jest niczego warte. Ja wiem, powinnam zrozumieć, ale jeżeli nie potrafię ? Mam zrezygnować z najważniejszej dla mnie osoby, żeby uniknąć problemu ? Tak nie dam rady. Próbowałam, wszystko wydawało się okej jednak coś zostało przede mną zatajone. Kurde, a jeżeli Aźga ma racje... jeśli no wiecie, przecież to straszne. Eh.