jak był mój
czas i na moją.:)
stawiam sobie trudne
cele do osiągnięcia.
choć może nie tyle
trudne, co trzeba długo czekać.
ale to inna sprawa.
kolczyki załatwione
dzięki kontaktom
z trish i kontakom trish.;):*
w pokoju prawie posprzątane.
co nie znaczy że za mną lepiej.
po prostu już nie mogłam
znaleźć myszki na biurku.
pe.es.
jednak są ludzie
których samouwielbienie
sięga wyżej niż moje.:p
(pozdrawiam.:])
pe.es.
i słucham piosenek
od pana kolegi marcina,
który to od początku
naszej znajomości wysłał mi
połowę swojego dysku muzycznego.:p
(również pozdrawiam.:])
tak, na parę godzin bez kombajnowych nut.
pe.es.
dziewczyny nie lubią chłopaków.
dziewczyny lubią samochody i pieniądze.
pe.es.
wiecie co mnie u was denerwuje.?
jest zimno-narzekacie.
teraz jest gorąco-też narzekacie.
pff..
ja tam lubię taką pogodę.
ot co.