"Wstajesz i czujesz się jak chora, patrzysz w lustro, wyglądasz jak chora, kładziesz się spać - nadal chora.
I tak every-kurwa-single-day. Jesień to okres, w którym perfekcyjnie władam językiem
desperando - nadużywam partykuły nie z czasownikami,
rozkoszuję się kropkami nienawiści, stawiam na zbyt mocną artykulację.
Dajcie mi tu gieroja, który robi to lepiej ode mnie. Leżeć cały dzień w łóżku, jaka to oszczędność czasu. Brak akcji. Trzydziesty dzień z rzędu biomet niekorzystny, czarne chmury.
To się zdarza w dzisiejszym świecie, serio. Są oni, jesteś ty. Chlastam się smutnymi piosenkami, dostrzegam zewsząd niemiłość, chowam się pod kołdrę z prawdziwego pierza, dziś już nikt takich nie robi. Z chęcia podpowiem, jak na pięć sposobów spieprzyć ciasto, ale nie powiem ci, jak żyć.
Bo otóż skończyła mi się ochota na egzystencjalną łobuzerkę. I mówię do swojej głowy, weź chodź, abdykujmy.Czekam aż wszystko minie, bo właśnie nadeszło kiedyś i nic się nie zgadza..."
Inni zdjęcia: 19.7.25 inoeliaZiew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24