Bo to on sprawia, że... :*:*:*:*

Trzy bobry wszystkim.... heh... czyżbym miała dobry humorek... nono to pewnie wszystko dlatego, że dzisiaj przyjeżdża do mnie mój mężuś... kolejny weekend spędzony razem.. jak ja to kocham. Dokładnie za 4 godziny się już z nim zobaczę.. ehh.. jak ja się za nim stęskniłam...

Nom a tak po za tym to sysko dobrze.. dostaje szokujące telefony ( większość wie okb) no i te spotkanie z .... heh... żałuje, że troszkę poszłam no ale co zrobić.... a tak to życie toczy się swoim tempem... każdego ranka wstaje z tą myślą, że dzisiejszy dzień znów będę bez niego, znów go nie zobaczę... ale na szczęście w końcu nadchodzi taki dzień jak dzisiaj w którym na niego czekam... Nie mogę spać wtedy przez całą noc a rano szybko wstaję, no niestety takie są uroki miłości i zajebistej tęsknoty do niego...

W środę robiliśmy chrzest pierwszakom, ale była beka... jenki jak mi wyglądałyśmy to jest straszne.. nie no ale ogólnie wyszło chyba dobrze.. pośpiewaliśmy sobie troszkę, powygłupialiśmy.. no i znów doszłam do pewnych wniosków... ehh zostawię to dla siebie... HiHi : jest już ciemno ale, wszystko jedno..... mówi Wam to coś dziewczynki..... ehhh... nie no dobra, nie będę dalej pisała

No to chyba na tyle, no to na koniec pozdrowionka

-dla całej mojej bombowej klasy

-dla samorządu szkolnego, prowadzącego chrzest...

-dla syskich znajomych

- no i dla mojego słoneczka, na którego już czekam.....

-a no i dla Damiana...... czekam na telefon...

-a no i specjalne pozdrowienia dla mojego tatusia i mamusi.... ja wiem za co a  Wy nie musicie hi hi hi

A co do zdjęcia to na nic oczywiście moje Słoneczko... fajna mine zrobił co nie...

Kocham Cię słoneczko nad życie... jesteś dla mnie wszystkim co mam, pamiętaj o tym... Nigdy nie chce Cię stracić... Jak ja się cieszę, że już dzisiaj Cię zobaczę... Kocham Cię