HAPPYSAD !
na festivalu było obłędnie, chce jeszcze raz !
Quka ,dla którego tam poszłam nie zawiódł nas. :D
potem Coma , słabo było ,słabo.
Hey to już całkowita porażka -powala mnie jej skromność.
Kaiser chiefs wymiatali, o tak.
Limp bizkit tak średnio .
Naskakałam sie ,wydarłam sie , poobijałam sie.
a dziś mam tego skutki. boli mnie dosłownie wszystko.
ale warto było. dziś też bym poszła chodźby i na myslovitza !
;)
zdjęcia jeszcze będą. mam pare innych. niektóre mogą być z ręki qawsed albo i mrjoan. ;D