Xx

Oficjalnie kończę z photoblogiem. To był mój comfort zone na dlugie lata, bo tak naprawdę około 15 lat byłam tutaj obecna. To już koniec. Nie ma miejsca na przeszłość w mojej teraźniejszości. Poza tym co tu nie wejdę to widzę jakie dziwne rzeczy ludzie wrzucają i aż się odechciewa. Wrzucam ostatni bilansik. Życzę wszystkim wszystkiego dobrego. Zawarłam tutaj super znajomosci - oczywiście nie ma już po tych osobach tutaj sladu.

bilans:

dwa jajka na miękko, kromka keto chleba

kasza jaglana z rabarbarem i syropem klonowym

pulpety wołowe pieczone z ziemniakami i papryką 

krem z sezonowych warzyw (pomidor, kapusta czerwona, batat, marchew) posypany parmezanem i polany olejem z pestek dyni