You're my sunshine... lalalaaa

No to się wkręcają piosenki. Niektóre jednoznacznie kojarzą nam się z pewnymi wydarzeniami, osobami, miejscami.

Ale czasem mogą zmienic 'właściciela". Tak tez przemianowała się u mnie jedna z piosenek. Dziecięcych. Ale uwielbiam..

I z całą pewnością mogą stwierdzic, że Moim Promyczkiem był (jest?) Bastian :)

Skutecznie wywoływał uśmiech na mojej twarzy, chociaż nie zawsze było różowo. Spędzenie z kimś kilku dni non stop pomaga nam lepiej kogoś poznac. Jego zwyczaje. To co jest w Nim wkurwiające. I to co jest wyjątkowe, niezwykłe, magiczne.

Zamykam oczy. I widzę Cię. Wyłączam muzykę i słyszę Twój głos.

A na koralikach nadal jest Twój zapach...

Zakochana? Nie. Bez przesady. Moze zauroczona. Ale to wieczory tak na mnie działają. Wywołują to co w dzień pozostaje głęboko ukryte.

Już tęsknię. Chciałabym obudzic się i zobaczyc Twoją uśmiechniętą twarz koło mnie. Usłyszec Twój śmiech. Głupkowate komentarze. Narcystyczne wypowiedzi. Brakuje mi Ciebie...

I tutaj dobry byłby tekst z filmu, który niedawno oglądałam. Nieco banalny, ale mimo wszystko.

"-Nie powiem Ci, że nie mogę bez Ciebie życ, bo skłamałabym. Mogę życ bez Ciebie.

- ...

- Mogę życ bez Ciebie, ale nie chcę."

To by było na tyle. Nie zniosę nadinterpretacji. Wszelkie oceny mojego zachowania są.. niemile widziane. Każdy wie swoje. A dla mnie - moje na wierzchu :P

Dagusiu Słonko :) Koniu :D Dziękuję. Za to, że przez tych kilka dni byłaś blisko (telefonu :P).

Buziaczki dla Promyczka (nie) Mojego :) :P Przyjaciela... :*

http://www.youtube.com/watch?v=QhBxiW7OHP4 ---> a przez Ciebie wkręciło mi się to. Ta cholerna piosenka, z której nie rozumiem nic, której nie mogę ściągnąc z neta, która kojarzy mi się z smsami (bynajmniej nie ode mnie).. która nieodłącznie kojarzy mi się z Tobą :)

Oprócz tego jeszcze kilka piosenek.

Mamma Mia - Our last summer

Anna Maria Jopek - Ach śpij, Kochanie (butelka czerwonego wina :P)