Hej!
Jutro jadę do stajni:[tanczy] niestety nie na jadę bo jeszcze nie mogę:[placze]
Wczoraj uśmiałam się z mojego taty jak norka:[smiech] ( jak norka nie mam pojęcia dlaczego, po prostu tam mi sie powiedziało:p )
Hit roku ( mojego taty ):
Ja chciałbym mieć własną stajnie i napewno wybuduję... i będę dbał o konie...
:D
No to kazałam tacie zanim przystąpi do tych ambitnych planów budowy stajni i nie wiadomo czego ( (?) ) kazałam przeczytać książkę " 1000 Koni" i " Konie i źrebięta ".
Jeżeli przeczyta i nadal bedzie chciał wybudować tą stajnie to będzie fajnie:[damyrade]
Już mnie wkurza to, że nie mogę jeździć:[wsciekly]
Ale we wtorek kończą mi się zabiegi:[tanczy]:D
Może wkońcu bedzie normalnie(?)
Oby.
" Razem przemierzaliśmy łąki,
przmierzaliśmy lasy, przemierzaliśmy świat.
Nie było ja, nie było ty, bylismy my.
I jesteśmy nadal, tylko ja i ty. Ten wiatr w grzywie rozwiany,
ten galop icwał po polanie, ta miłość, przyjaźń,to przywiązanie.
To jest koń, to moje kochanie":[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:*:*