takie tam z nieżywej sesji, która w sumie jakoś na kolana nie powaliła.
i tak w ogóle.
CHCIAŁEM WAM WSZYSTKIM ŻYCZYĆ WESOŁYCH ŚWIĄT, STU KUTASÓW W DUPCIĘ, TON WPIERDALAŃSKA, HEKTOLITRÓW ALKOHOLU, ZAJEBISTYCH PREZENTÓW I TAKIEGO SYLWESTRA, ŻE SIĘ POSRACIE WSZYSCY.
W SUMIE TO WAS NIENAWIDZĘ, ALE MIŁYM TRZA BYĆ. :3
a teraz taka tam milusia konferencja na skajpaju, z Kagrrą, Vegą i Haru.
AWWWWW <3
tak, mamy Wigilię.
nawpierdalałam się jak sto skurwysynów.
i dostałam 3 płyty, 2 książki i fchuj słodyczy.
doooobra, damy radę.
i za tydzień Sylwester.
w sumie chciałabym go spędzić w innym towarzystwie, niż jest zaplanowane, ale cóż.
lepsze to niż nic.
chyba że ktoś zaprosi, hehs.
najlepiej do Łodzi XD
a, no i przeżyłam koniec świata.
OMG JAKI ZE MNIE KOKS OCH ACH ECH <3 <3 <3 <3 <3 <3
no, już. wystarczy. hehs.
i na koniec cudowny wierszyk od Vegi:
"Na górze róże
Na dole fiołki
Uriel ty chuju
Spierdalaj na drzewo"
NOSZ JA PIERDOLĘ XDDDDDD"
mam nadzieję, że przyszły rok będzie dla Ciebie lepszy, niż ten. wesołych świąt.