Lubie, gdy patrzysz, jak patrze.
Dodano: 5 STYCZNIA 2010
straconka..
straconka..
W rogu ciemnego pokoju siedze..Nie mając pojęcia co jutro będzie..
Dziękuje Ci za to, że idealnie zawsze potrafisz spieprzyć mi humor. Jestes jak taka bomba.. zawsze wybuchasz na mnie jak juz wszystko sie układa.. i tylko można pozazdrościć optymizmu.
Zawsze tak jest..
''Nie potrafie byc taka wspaniała..
Nie jestem kims kogo pragniesz..
Nigdy taka nie bede..
Nigdy nie bede Ci sie sniła.
Nigdy nawet o mnie nie pomyślisz..
To po co to wszystko.?
Po co stoje pod Twoim domem
Po co patrze w Twoje okno..?''
Trudna Natalia ma juz dość dnia dzisiejszego.!;/
