"W dobie zawiście, zazdrości, kłamstw-
Byli przejrzyści jak szkło, nieraz stawiali moje dobroNad swoje, wiedzieli zawsze, co czuję.Aniołem stróżem jest każdy z nich,Koszmar zmieniał się w cud, nigdy
nie bałam się,Że monety dźwięk zagra melodię ich dusz.Oni, oni są... Oni, oni to moi Przyjaciele!Dziękuję Wam za to, że nie boję się życia,Nie boję się- z Wami polecę do gwiazd,Pokonam strach- bez Was ciemno jest.W najgorszych chwilach, gdy świat odwrócił się
Oni najwierniej wspierali zawsze mnie,Czasem przepraszam, niepotrzebie wiem...
Krzyczę, przeklinam, Ich spokój niebem jest."
Wasza Bianka.